Magazyn
branży pogrzebowej

Śmierć może być fascynująca, czyli branża pogrzebowa na TikToku

TikTok podbił serca użytkowników na całym świecie. Korzystają z niego chętnie firmy branży pogrzebowej. Co jest w nim takiego, że spędzamy na nim długie godziny? Czy warto wykorzystać TikTok do promocji swojej firmy?

TikTok to ulubiona platforma szczególnie młodszych użytkowników

TikTok to dynamicznie rozwijająca się aplikacja do udostępniania i przeglądania krótkich filmów. Umożliwia użytkownikom tworzenie wideo o długości od 15 sekund do minuty. Tematyka filmików jest różna – od śmiesznych skeczy po prezentacje edukacyjne. Tym, co wyróżnia TikTok, jest intuicyjna obsługa i narzędzia do edycji wideo, które pozwalają na kreatywne eksperymentowanie z treściami.

Platforma opiera się na algorytmach rekomendacji i dostarcza użytkownikom treści dopasowanych do ich zainteresowań. To sprawia, że TikTok stał się niezwykle popularny wśród młodszych użytkowników, którzy korzystają z niego, by odkrywać nowe treści i tworzyć własne. Największą przewagą TikToka nad innymi platformami jest jego dynamiczny charakter, szybkość przewijania i możliwość tworzenia „trendów” – krótkotrwałych, popularnych wyzwań lub tematów, które przyciągają uwagę użytkowników.

W Polsce z TikToka korzysta ponad 12 mln osób. To wciąż dużo mniej niż liczba użytkowników Facebooka (26 mln) czy Instagrama (prawie 16 mln). Za to TikTok wiedzie prym pod względem ilości czasu, jaki na nim spędzamy.

Biznes zauważył ten ogromny potencjał. Na TikToku najchętniej reklamuje się branża „dom i ogród”, potem „jedzenie i napoje”, branża technologiczna oraz produkty związane z urodą. Nie brakuje też reklam branży samochodowej, agentów ubezpieczeniowych, finansów etc.

Treści reklamowe to nie wszystko. Większość firm i marek wykorzystuje platformę do bycia bliżej swoich klientów, publikując filmiki, grafiki, przyłączając się do popularnych trendów czy biorąc udział w internetowych wyzwaniach. TikTok to jednak nie tylko zabawne filmiki, koty i heheszki. Trzeba też wspomnieć o wymiarze edukacyjnym umieszczanych na nim treści. Wiele firm czy, mówiąc ogólniej, profili – bo na TikToku jest też cała masa osób prywatnych – produkuje filmy, których celem jest szerzenie wiedzy i świadomości na temat wybranych problemów czy branż. W ten sposób buduje się pozytywny wizerunek i zyskuje zaangażowanych fanów.

Czy na TikToku udziela się branża pogrzebowa? Tak, i całkiem nieźle sobie radzi. Amerykański Return Home Terramation, specjalizujący się w zielonych pochówkach i kompostowaniu ludzkich szczątków, obserwuje ponad 662 tys. użytkowników, którzy komentują i lajkują wszystkie publikowane materiały na profilu.

Z kolei Alle People/s Funeral Home obserwuje 599 tys. osób. Są też konta różnych osób powiązanych
z branżą pogrzebową, które chętnie dzielą się ciekawostkami i odpowiadają na pytania związane ze śmiercią.

W Polsce jednym z kont prowadzonych przez osoby z branży pogrzebowej jest profil Agnes zza grobu (@agnes_zza_grobu), który obserwuje ponad 70 tys. osób. Agnes jest tanatokosmetolożką, edukatorką, autorką webinarów, zajmuje się publikowaniem materiałów związanych ze śmiercią w najbardziej popularnych kanałach w social mediach. Opowiada, jak wygląda przygotowywanie zmarłych do pogrzebu, poleca fanom swoje ulubione książki o śmierci i cierpliwie odpowiada na pytania typu „czy zdarzyło się, że ktoś obudził się w kostnicy?”.

– Edukowanie na temat śmierci jest w naszym kraju na bardzo niskim poziomie, a co gorsza, ta wiedza jest słabo dostępna. Platformy społecznościowe są cudownym miejscem do dzielenia się tą wiedzą. Wiele lat zamkniętych na cztery spusty prosektoriów odsunęło nas jako społeczeństwo od tematu śmierci, co sprawia, że często nie wiemy nawet, jak ciało zmienia się po zgonie – mówi Agnes.

Marketerzy zwracają uwagę, że ze wszystkich platform właśnie na TikToku spędzamy najwięcej czasu

Agnes Tołoczmańska stawia na edukację społeczeństwa. – To, co nam, ludziom z branży pogrzebowej, wydaje się w pracy oczywiste, dla osoby niezwiązanej z tematem często jest czymś nowym i dokształcającym. Nie warto kopiować zachodniego podejścia domów pogrzebowych do social mediów, ale tworzyć własne, unikalne i skupione na edukowaniu treści, których społeczeństwu w naszym kraju brakuje – mówi Agnes.

Na TikToku bardzo ważne jest nie tylko to, co mówimy, ale także to, jak mówimy. – TikTok pozwala na publikowanie rozrywkowej formy przekazu, wręcz takiej wymaga, a my chcieliśmy pokazać dystans do siebie i swojej pracy – mówi Agnieszka Beczek z warszawskiego Domu Pogrzebowego „Mój Anioł”(@moj_aniol).

Na TikToku firma pisze o sobie, że jest: „profilem o branży pogrzebowej z przymrużeniem oka”. Treść wypełniają głównie humorystyczne filmiki, które pokazują dom pogrzebowy i jego pracowników z nieco mniej oficjalnej strony. – Naszym celem jest to, aby dotrzeć do dużej liczby potencjalnych odbiorców (mamy bardzo duże zasięgi, liczone w milionach wyświetleń), aby ludziom zapadała w pamięć nazwa naszej firmy. Przynosi to efekt, ponieważ mieliśmy już rodziny które zdecydowały się na organizację pogrzebu u nas właśnie dzięki tej platformie – tłumaczy Agnieszka Beczek.

Inny warszawski dom pogrzebowy Elizjum chętnie zamieszcza krótkie filmy edukacyjne (odpowiada w nich na pytania np. „czy więzień może być na pogrzebie”, „komu należy się zasiłek pogrzebowy”) oraz publikuje fragmenty realizowanych przez siebie pogrzebów. Całość wygląda bardzo profesjonalnie i z pewnością budzi zaufanie odbiorców.

Pozyskanie nowych odbiorców i klientów było również celem Moniki Zajonc z firmy Damar Biżuteria (@damar bizu) produkującej biżuterię żałobną z żywicy.

– W naszym przypadku szybko się okazało, że TikTok daje bardzo duże możliwości błyskawicznego dotarcia do potencjalnych klientów – mówi. Prowadzony przez nią profil obserwuje prawie 100 tys. osób. Pozyskanie tylu obserwujących na Facebooku czy Instagramie bez wydawania pieniędzy na reklamę byłoby bardzo czasochłonne i trudne.

Na podstawie innych profili widać, że branża pogrzebowa wykorzystuje tę platformę najczęściej do edukacji społeczeństwa na temat różnych aspektów pogrzebów, takich jak planowanie ceremonii czy ekologiczne opcje pochówku. Krótkie filmy mogą zawierać cenne informacje i porady, które przyciągają uwagę użytkowników. Jeśli jednak dopiero rozpoczynamy swoją przygodę z social mediami, warto zacząć od Facebooka lub Instagrama. – Na TikToku trzeba być gotowym na dużo większy hejt ze strony odbiorców.

Często jest to spowodowane właśnie tym, że ktoś nie obejrzał filmiku do końca, tylko po pierwszych sekundach wyrobił sobie o nas jakieś zdanie, niekoniecznie pozytywne. Nie jest to więc dobra platforma na początek działań w internecie, zwłaszcza jeśli prowadzi się profil o tematyce śmierci, która w naszym społeczeństwie nadal jest tabu – doradza Agnes zza grobu. Jej zdanie podziela Monika Zajonc. – TikTok to miejsce, gdzie odbiorcy nie przebierają w słowach i otwarcie piszą, co sądzą na dany temat. Otrzymujemy jednak wiele wiadomości zwrotnych, że to, co robimy, jest potrzebne i ważne – dodaje.

Na pewno jest to platforma, której nie należy lekceważyć. Jej możliwości dotarcia w sposób organiczny (czyli bezpłatnie) do swoich odbiorców są ogromne, szczególnie jeśli porównać je z Facebookiem czy Instagramem. I choć niektórzy mogą uznać wykorzystywanie TikToka do promowania usług pogrzebowych za nieodpowiednie lub niestosowne, warto się zastanowić, czy jednak nie spróbować.

Copyright 2023 | Realizacja: cemit.pl